W ostatnią niedzielę – 23 listopada, przypadała uroczystość Chrystusa Króla, kończąca rok kościelny. Dla Profesora Zenona Błądka, laureata Nagrody im. Ks. dr. Bolesława Domańskiego, miłym zapewne akcentem zamykającym niejako szczecińską uroczystość wręczenia mu Nagrody w dniu 6 listopada, a równocześnie okazją duchowego przeżycia, był nasz wspólny chociaż bardzo krótki postój w drodze powrotnej ze Szczecina, przy figurze Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie. Jadąc bowiem europejską drogą ekspresową prowadzącą ze Szczecina i dalej do Gorzowa, trudno było nie zauważyć tej najwyższej dziś na świecie figury, nawiązującej do pomnika Chrystusa Odkupiciela w Rio de Janeiro.
Do stóp świebodzińskiego pomnika, przybywają dziś rzesze pielgrzymów z kraju i z zagranicy. Przypomnijmy może, że głównym inicjatorem i pomysłodawcą budowy pomnika, jako wotum wdzięczności za Rok Jubileuszowy 2000, był nieżyjący już proboszcz parafii – Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, ksiądz prałat Sylwester Zawadzki. Dziś w specjalnej krypcie przy tej figurze spoczywa jego serce.
21 listopada minęły dokładnie dwa lata od dnia poświęcenia figury przez biskupa diecezji zielonogórsko – gorzowskiej Stefana Regmunta. Wtedy to w tym właśnie dniu przypadała uroczystość Chrystusa Króla.
[txt. Włodzimierz Chrzanowski, fot. archiwum prof. Zenona Błądka]