„(…) Pochwalony bądź, Panie mój, przez siostrę naszą matkę ziemię, która nas żywi i chowa, wydaje różne owoce z barwnymi kwiatami i trawami(…)”. To fragment Pieśni Słonecznej Św. Franciszka – wydawałoby się, że oderwany od twardej rzeczywistości w której żyjemy. Jak pisze Papież Franciszek w Encyklice ,,Laudato Si” : „Jeśli zbliżymy się do przyrody bez otwarcia na zadziwienie i podziw, to nasze postawy życiowe będą jedynie postawami wyzyskiwacza”. Bóg stworzył świat pięknym – już w tym miejscu zaczyna się myślenie o ekologii, dlatego człowiek powinien robić wszystko, by nie pozostać obojętnym na brak poszanowania dla środowiska naturalnego.
Odpowiedzią na to jest Ekologia Integralna jako nowa synteza Katolickiej Nauki Społecznej. To stanięcie w obronie życia jako najwyższego dobra, także przeciwstawienie się biedzie, wykluczeniu społecznemu, odrzuceniu, i zobowiązanie do życia w obfitości.
Zagadnienie Ekologii Integralnej zostało podjęte przez Katolickie Stowarzyszenie ,,Civitas Christiana” podczas wydarzenia „Ekologia po Bożemu” w ramach IV Akademii Kultury Chrześcijańskiej. Spotkanie odbyło się 30.XI przy Parafii Objawienia Pańskiego w Poznaniu. Zaproponowano panel o marnowaniu żywności, problemie zanieczyszczeń i smogu oraz naturalny planowaniu rodziny.
Pierwszy temat – marnowanie żywności – przedstawiła p. Bernadeta Gołębiowska – animatorka ,,Laudato Si”, należąca do ,,Światowego Ruchu Katolików na rzecz Środowiska”. Dane są przerażające – na świecie marnuje się rocznie około 1.3 miliarda ton (!) żywności. Taka ilość wystarczyłaby na wyżywienie Polaków przez 66 lat. Jak mówił Papież Franciszek: „wyrzucane jedzenie jest jakby skradzionym ze stołu ubogich i głodnych”. Warto o tym pamiętać kiedy następnym razem będziemy mieli zamiar wyrzucić dobrą żywność.
Kolejny panel dotyczący smogu i zanieczyszczeń przybliżył p. Jakub Jędrak z Polskiego Alarmu Smogowego. Przyczyna zanieczyszczeń znowu tkwi w ludziach: niska emisja powierzchniowa, źle rozpalane kominki, piece na niewłaściwy opał, miliony trujących samochodów, produkcja płyt wiórowych oraz napływ innych skażonych materiałów. Prócz tego – jak dodał prowadzący – palacze papierosów powinni najpierw pomyśleć o swoim nałogu, a nie przejmować się smogiem – to daje dużo do myślenia.
Trzeci panel dotyczący naturalnego planowania rodziny – zaprezentowała p. Monika Brożek, instruktor i nauczyciel NPR. Czasem metody te nazywane są „katolicką antykoncepcją’’, jednak z „anty” nie mają nic wspólnego, ponieważ nie ingerują w naturalny rytm płodności. Zakładają jednak obserwację swojego organizmu i nie oddziaływują na płodność, przez co nie powodują skutków ubocznych. Ale jak ma się do ekologii ? Włodzimierz Fijałkowski odpowiada: ,,ekologia ma wyraźne odniesienie do aksjologii: życie traktuje jako podstawową wartości, a środowisko społeczno – przyrodnicze jako dobro wspólne”.
Po wystąpieniach, prelegenci zasiedli do stołu, by podczas debaty prowadzonej przez dziennikarza TVP3 Poznań – p. Jana Billerta omówić temat „Ekologii po Bożemu”. Trzeba przyznać, że ta część wzbudziła burzliwą dyskusję. Już samo podejście do ekologii wywołuje różne, nie raz skrajne emocje. Jednak kryzys ekologiczny powinien zmobilizować wszystkich do współpracy, a nie podziałów, czując solidarność ze wszystkimi ludźmi w obronie wspólnego domu. Nie da się wyjść z kryzysu ekologicznego jeśli się nie zrozumie, że jest to także kryzys duchowy. Zapomina się często o relacji z Bogiem i zaczyna siebie stawiać w roli stwórcy. Celem staje się wtedy egoistyczne dobro, co prowadzi do kryzysu samego człowieka i niszczenia świata. Nawracanie ekologiczne musi być zgodne z sumieniem i poparte wiarą. Świadomość tego, że każdy człowiek jest cząstką świata powinno uczyć pokory i świadomości, że niszcząc środowisko, niszczymy siebie. Nie można mówić, że winne są tylko korporacje i państwa. Człowiek jako konsument też dokonuje wyborów, a jego wybory muszą uwzględniać potrzeby innych, ponieważ świat to naczynia połączone wspólnymi zależnościami. To kluczem do sukcesu jeśli chodzi o ekologię.
Podsumowując wnioski ze spotkania, można powołać się na słowa Św. Matki Teresy z Kalkuty, która zapytana przez dziennikarza co można zrobić aby zmienić świat, powiedziała: ,,ja zacznę od siebie, Pan zacznie ode siebie i już świat będzie lepszy”. Jako katolicy powinniśmy zacząć od troski o swoje rodziny, i tam zmieniać świat, a wtedy nasze myślenie ekologiczne będzie naturalnym podejściem do życia.
Wojciech Ostrowski