Konferencję poprzedziła Msza św., którą odprawił proboszcz parafii pw. Świętej Trójcy w Rychwale Ks. kan. Marek Molewski. W homilii nawiązał do bardzo ważnego wydarzenia z ostatnich dni, mianowicie Papież Franciszek zatwierdził dekrety Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Jeden z nich oficjalnie uznaje cud za wstawiennictwem kard. Stefana Wyszyńskiego, Prymasa Polski. Tym samym spełniony został ostatni wymóg niezbędny do beatyfikacji, która najprawdopodobniej będzie miał miejsce w Warszawie w czerwcu przyszłego roku.
Od śmierci Prymasa Wyszyńskiego minęło 38 lat. Z tej perspektywy minionych lat możemy na nowo spojrzeć na postać Prymasa Tysiąclecia, na jego dokonania, poznawać i przypomnieć jego nauczanie, poszukiwać odpowiedzi na nurtujące nas dzisiaj problemy mówił ks. Marek Molewski. Proces beatyfikacyjny to praca wielu ludzi i instytucji. Znaczny udział w tym ma Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”, które obrało Prymasa Wyszyńskiego za swego Patrona i odczytuje jego dziedzictwo w świetle nowych wyzwań. Pamiętać, jednak należy o tym, że Prymas Wyszyński nie, dlatego zostaje błogosławionym, że był przywódcą Kościoła w czasach totalitaryzmu, że bronił wiary i polskości, że był prześladowany i wieziony, ale dlatego że był człowiekiem wielkiej wiary i całe życie budował i rozwijał swoją relację z Bogiem a także z ludźmi. Po Mszy św. złożono kwiaty i zapalono znicze przy tablicy upamiętniającej Prymasa Wyszyńskiego.
W drugiej części spotkania Jerzy Aleksander Splitt, były dyrektor Muzeum Okręgowego w Kaliszu wygłosił referat „Martyrologia duchowieństwa polskiego w czasie II wojny Światowej na przykładzie polskich księży w KL Dachau”. Od początku okupanci za główny cel przyjęli zniszczenie polskiej inteligencji i do niej oczywiście zaliczano duchowieństwo. Początkowo miały miejsce pojedyncze przykłady eksterminacji księży, aresztowania i kierowania do obozu koncentracyjnego w Dachau. Później od 1940 roku przybrało to charakter masowy i obóz ten stał się miejscem docelowym dla księży z całej Europy. Osadzonych było 2720 duchownych w tej liczbie 1780 to księża i zakonnicy z Polski, spośród których 868 zamordowano, 78 zwolniono, a 4 przeniesiono do innych obozów. W dniu wyzwolenia, 29 kwietnia 1945 r w grupie 33 tys. uwolnionych więźniów Dachau znajdowało się 830 polskich księży. Referent w sposób niezwykle interesujący opowiedział o życiu obozowym duchownych. Z jednej strony, to cierpienie, śmierć współwięźniów, pogarda, często kryzys wiary i postaw a także załamanie. Z drugiej strony to zrozumienie sensu cierpienia i znaczenia swojej posługi dla innych. Wykład był bogato zilustrowany prezentacją multimedialną zawierająca liczne zdjęcia z obozu i zdjęcia cennych pamiątek, które po wojnie ocaleni księża przekazali do Kaplicy Męczeństwa i Wdzięczności przy Sanktuarium Św. Józefa.
Duchowni, którzy doczekali wyzwolenia, uważali, że był to cud dokonany za wstawiennictwem św. Józefa. 29 Kwietnia z rozkazu Heinricha Himmlera o godzinie 21. 00 cały obóz ma być zniszczony a więźniowie wymordowani. Tak się nie stało, bowiem o godz. 17.25 obóz wyzwolili amerykańscy żołnierze gen Pattona. Stąd po wojnie, co roku, byli więźniowie pielgrzymowali do Sanktuarium św. Józefa w Kaliszu. Pielgrzymki te były dziękczynieniem kapłanów za uratowane życie. Warto nadmienić, że Prymas Stefan Wyszyński uczestniczył trzykrotnie (27 – 28 kwietnia 1960 r, 28 – 29 kwietnia 1965 r. oraz 28 – 29 kwietnia 1970 r.) w uroczystościach upamiętniających rocznice wyzwolenia obozu w Dachau.
Te historię eksterminacji polskiego duchowieństwa trzeba nieustannie przypominać, jak powiedział abp Jędraszewski w wywiadzie dla KAI z okazji 70 rocznicy wyzwolenia KL Dachau. „Jest to część historii Polski, zwłaszcza historii Kościoła. Polscy księża byli wywożeni do obozów koncentracyjnych, dlatego, że byli księżmi, a zarazem wielkimi autorytetami narodu. Hitlerowskie Niemcy likwidowały ich, jako tych, którzy kształtowali moralne, intelektualne oraz duchowe oblicze narodu. Pamięć o nich jest dla nas wielkim zobowiązaniem, nie tylko dla Kościoła, ale dla wszystkich Polaków i państwa”.
Text: Karol Irmler
Zdjęcia: Karol Irmler, Włodzimierz Chrzanowski