5 marca 2016 r. w Pałacu Górków odbyła się czwarta z kolei i zarazem ostatnia debata pod wspólnym tytułem „Kościół na straży polskiej wolności”. Poprzez organizowane od 2013 roku debaty historyczne Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana” w Wielkopolsce uczestniczyło w przygotowaniach do obchodów 1050 rocznicy Chrztu Polski. Wszystkie cztery debaty honorowym patronatem objął Ks. Arcybiskup Stanisław Gądecki Metropolita Poznański. Kanwą dyskusji były znakomite książki Wydawnictwa Biały Kruk „Korona i Krzyż”, „Przedmurze chrześcijaństwa” oraz „Naród bez państwa”. Czwarte dzieło, zamykające cykl, autorstwa krakowskiego historyka, profesora Andrzeja Nowaka, ma tytuł: „Czas walki z Bogiem”.
Wprowadzenia do tematu spotkania dokonał przewodniczący Rady Oddziału Okręgowego w Poznaniu Karol Irmler. Przypomniał krótko przebieg poprzednich debat ich główne przesłanie, które można określić jedną zasadniczą tezą – w ponad 1000-letniej historii Polski nie było takich momentów, w których Kościół katolicki opowiedziałby się przeciwko państwu i Narodowi. Kościół katolicki współtworzył naszą państwowość, przez całe wieki wiernie przechowywał ideę Polski i polskości. Kościół w naszych dziejach kształtował w nas poczucie historycznej tożsamości, stał na straży godności człowieka i polskiej wolności, był gwarantem państwowości oraz nierozerwalnie z nią związanej suwerenności, nawet wtedy gdy własne państwo było tylko ideą i największym pragnieniem pokoleń czasu rozbiorów, a suwerenność wyrażała się przez niebywały rozwój polskiej kultury.
W Środę Popielcową 1932 roku kardynał August Hlond zwrócił się do wiernych z Listem Pasterskim „O zadaniach katolicyzmu wobec walki z Bogiem”. W liście tym napisał, „że walka z Chrystusem nie wygasła wraz z Jego ofiarą na Kalwarii, lecz wybuchła na nowo.(…) Widać niepohamowane dążenie do zniszczenia zasad życia według kościelnych pouczeń, najlepiej zniszczenia całego kościoła i obecnych w nim autorytetów. (…) Tę chwilę gotuje laicyzm, który już dziś z wszystkim dziedzin życia zdziera znamiona i ślady religijne. Do tego zmierzają te filozofie i teorie, które ani w dziedzinie społecznej, ani w życiu publicznym nie uznają powagi prawa bożego”. Mimo tak trafnej diagnozy ogromnego zagrożenia dla kościoła, wartości religijnych, dla życia społecznego, rodzinnego i narodowego, kardynał Hlond późniejszy Prymas Polski nie przewidział – bo trudno było przewidzieć – jak dramatyczne formy i ogromny rozmiar przybierze ten czas walki z Bogiem, w czasach okupacji niemieckiej i blisko 45 lat panowania systemu komunistycznego w Polsce.
Ksiądz Biskup Senior Zdzisław Fortuniak, reprezentujący także Ks. Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego w swoim wystąpieniu wprowadzającym do tematu spotkania mocno podkreślił, że tytuł książki: „Czas walki z Bogiem” należy rozumieć jako czas walki o człowieka, o jego duszę i jego wolność. Powiedział, że walka z Bogiem jest tak naprawdę walką przeciw człowiekowi związanemu z Bogiem, walką o odebranie temu człowiekowi wolności od grzechu. Głównym celem tej walki jest takie przeformowanie człowieka, aby potem móc go wykorzystywać, jako niewolnika, do realizacji innych celów, niż droga ku zbawieniu duszy.
Szczególnym gościem spotkania był prof. dr hab. Andrzej Nowak, z Uniwersytetu Jagiellońskiego, historyk, sowietolog, znawca stosunków polsko-rosyjskich, autor 4 tomu z cyklu „Kościół na straży polskiej wolności”, zatytułowanego „Czas walki z Bogiem”. Prof. Andrzej Nowak jest także członkiem Narodowej Rady Rozwoju przy Prezydencie RP, kieruje sekcją Kultury, Tożsamości Narodowej i Polityki Historycznej. Rozpoczynając swój wykład profesor Nowak komplementował bardzo mocno zarówno Wielkopolskę jak i Wielkopolan oraz wypowiedział wiele pozytywnych słów pod adresem wielkopolskich i poznańskich historyków. Przechodząc do treści swojego dzieła przytoczył mający już bardzo wiele lat cytat wywodzący się właściwie z Księgi Rodzaju: „Będziecie jako bogowie, będziecie znali dobre i złe”. Wymierzony bezpośrednio przeciw Bogu i wierze w Boga, pokazuje, że walka z Bogiem to nie tylko cecha czasów współczesnych, walka ta toczy się od samego początku i przybiera różne formy, czasem niezwykle drastyczne, czasem zakamuflowane, ale czasem pod pozorem wzniosłych idei mających na celu zniewolić człowieka w grzechu.
Wracając do głównego tematu, autor wprost napiętnował karygodną niepamięć o Polakach mieszkających na terenie Rosji ogarniętej najpierw pierwszą wojną światową a potem rewolucją i drugą wojną światową. Powiedział, że w całym tym czasie, wśród innych grup narodowościowych, szczególnie Polacy byli na wiele sposobów represjonowani. Dziesiątki tysięcy Polaków zostały wymordowane, przesiedlone lub wywiezione na Sybir. Najbardziej w latach 1937 -38, kiedy na rozkaz Nikołaja Jeżowa, ludowego komisarza bezpieczeństwa w ramach tzw. operacji polskiej wymordowano ponad 100 tyś. obywateli polskich zamieszkałych na terenie Związku Radzieckiego. Zniszczonych zostało też setki świątyń i wymordowano setki kapłanów. Księża katoliccy traktowani byli jako szczególni wrogowie, bo skutecznie podtrzymywali swoich rodaków w wierze i polskiej świadomości narodowej. Nie doczekali oni jednak dotąd należnego im miejsca w polskiej historii.
Odrodzenie się Polski w 1918 roku, wywalczenie niepodległości przez Polaków było szczególnym faktem w historii dwudziestego wieku. Wojsko Polskie, w szeregi którego wstąpiło wielu kapłanów, zatrzymało bolszewicką agresję i jej próbę połączenia się z rewolucyjnymi siłami w Europie Zachodniej. Za to, podobnie jak za udział katolickich księży w Powstaniu Wielkopolskim, spotkały polskie duchowieństwo prześladowania ze strony obydwu systemów totalitarnych. W ich wyniku straciła życie jedna trzecia polskich księży katolickich w Związku Radzieckim i jedna piąta tych księży na ziemiach polskich pod okupacją hitlerowską. Nie należy jednak zapominać, że straty na terenach włączonych do Trzeciej Rzeszy Niemieckiej sięgnęły połowy stanu kapłańskiego. Informacje są udokumentowane i w pełni wiarygodne.
Autor dzieła odniósł się także do czasów powojennych, jako czasu walki z Bogiem. Powiedział, że z jednej strony polscy komuniści absolutnie nie zrezygnowali z walki z Bogiem, ale walkę tę prowadzili w mniej barbarzyński sposób. Realizowali też działania w gruncie pozorne, obliczone na doraźne, chwilowe korzyści. Dla pozyskania Polaków sprowadzili na przykład do Sielc nad Oką polskiego księdza, aby przyjmował przysięgę żołnierską, podobnie komunistyczni, partyjni dostojnicy uczestniczyli w uroczystościach państwowych z udziałem katolickiego duchowieństwa. Brutalną przemoc i represje zastąpiły działania mające dezintegrować kapłanów i skłaniać ich do współpracy z reżimem komunistycznym. Działania te, nie wykluczające aktów przemocy, planowane i zalecane do realizacji były na centralnym szczeblu partyjnym komunistycznych rządów w Polsce.
Prof. Andrzej Nowak jednoznacznie wskazywał, że walka z Bogiem trwa nieprzerwanie i jest obecnie realizowana przez siły wolnomyślicielskie i masońskie. W Polsce zaangażowane są w nią również mass-media, przekazujące treści mające obniżać rangę i autorytet Polskiego Kościoła i religii katolickiej.
Po wystąpieniu autora dzieła rozpoczęła się ożywiona dyskusja, której treść nie została wyczerpana z powodu ograniczonego czasu. Wiele pytań i wypowiedzi sprowadzić można do konkluzji, że szczególnie w obecnej sytuacji w Europie, atakowanej „wolnomyślicielstwem” i tak zwaną poprawnością polityczną oraz masowym zalewem muzułmanów, walce z Bogiem przeciwstawić skutecznie można tylko realizację własnej misji – obrony wolności człowieka związanego z Bogiem. Nie jest żadną odpowiedzią na walkę z Bogiem „okopywanie się” na dotychczasowych pozycjach i podejmowanie prób przetrwania w nich zagrożenia. Na szczęście widać, że nie tylko w Polsce, ale i w Europie budzi się zdrowa reakcja obrony swoich wartości, czyli patriotyzmu, religii i kultury, jako odpowiedź na wprost skompromitowaną ideę tak zwanej „poprawności politycznej”, będącej de facto kapitulacją przed agresywną walką z europejską kulturą i walką z Bogiem.
[txt. Hubert Owczarek, fot. Henryk Grześkowiak, Antoni Wojtkowiak]
WIDEO:
FOTOGALERIA: