Sierpniowa refleksja

Kilka dni temu świętowaliśmy uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. W naszej polskiej tradycji nazywane bywa często świętem Matki Bożej Zielnej. To sierpniowe święto, to najpiękniejszy chyba i najbardziej dojrzały owoc polskiej Ziemi, w którym poświęca się kłosy zbóż, polne i ogrodowe kwiaty, owoce i warzywa.

Bo to właśnie one są symbolem duchowej dojrzałości i piękna tej Ziemi. Układa się je w jeden bukiet nazwany na wschodnich terenach naszej Ojczyzny „równianką”. Rolnicy z tych kłosów błogosławionych, wykruszają potem przed ołtarzem Pańskim ziarna do pierwszego siewu na zagonie swych ojców.
Nasza wiara będzie dojrzała jak te kłosy sierpniowych zbóż, jak polne i ogrodowe kwiaty i będzie konsekwentna. Ale tylko wtedy, gdy Ewangelia przeniknie nasze codzienne życie i kiedy kształtować będzie nasze postawy oraz decydować o wyborach, jakich codziennie dokonujemy. Taki będzie też i nasz polski patriotyzm.
Zatem z szacunkiem i wdzięcznością przyjmujmy tradycje naszych ojców, bo to one pozwalają nam przeżywać z Bogiem i prawdziwie po polsku, radości i smutki, nadzieje i niepokoje powszednich dni, które jak widzimy, do łatwych nie należą.

[txt. Włodzimierz J. Chrzanowski]